UWAGA

Proszę o niekopiowanie i nierozpowszechnianie zdjęć i tekstu umieszczonych na tym blogu bez mojej zgody!

poniedziałek, 7 października 2013

powoli....

No i mamy jesień a w związku z tym coraz więcej czasu na robótkowanie.
Powoli i ja nabieram rozpędu z dzierganiem.
Ostatnio powstała taka oto serweta:


Teraz zabrałam się za druty. Przyznaję się bez bicia, że jednak szydełko to jest to co kocham:) No ale dziergam na drutach szal z kapturem dla najmłodszej córy w nenowych kolorkach:


Na razie wygląda nieźle:))

6 komentarzy:

  1. Przepiękna ta serweta. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serweta ma zupełnie niespotykany kształt, bardzo oryginalna, a włóczka ma piękny zestaw kolorów, będzie radosny szal dla dziecka, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała serweta! Rewelacyjny wzór.
    Podobają mi się kolory, z których teraz dziergasz :-)
    Ja również wolę szydełko...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna serwetka, bardzo ciekawy kształt. A szala jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy kształt tej serwety. Ciekawe gdzie znalazłaś taki wzór. Powiesz?

    OdpowiedzUsuń

Każde pozostawione słówko bardzo mnie ucieszy!!!