Tym razem kieruję przeprosiny w szczególności do Kajki, u której wygrałam serwetkowe candy.
Przepraszam, że dopiero teraz o tym piszę, ale...i tu będę się tłumaczyć:))
Mieszkam na wsi, a lato to masa różnych prac w polu i ogrodzie, no raczej w ogrodzie itp, bo w polu to większość wykonują maszyny. Nie miałam po prostu czasu... a potem zapomniałam...
Przepraszam!
Dość już ględzenia. I tak się nie wytłumaczę:DD
Zobaczcie co dostałam:))
Chcę Wam jeszcze przypomnieć, że do 25 października można zapisywać się na moje książkowe candy. Serdecznie zapraszam!
Wspaniała nagroda.
OdpowiedzUsuń