UWAGA

Proszę o niekopiowanie i nierozpowszechnianie zdjęć i tekstu umieszczonych na tym blogu bez mojej zgody!

niedziela, 27 marca 2011

jajka z pomarańczą

Proszę bardzo, oto i one... jajka z pomarańczą:))
Muszę przyznać, że te karczochowe pisanki robi się bardzo szybko i... bardzo przyjemnie:))

piątek, 25 marca 2011

pierwsze koty za płoty...

Pokażę Wam dziś moje pierwsze szydełkowe pisanki. Kiedy zaczynałam je dziergać wydawało mi sie, że to nic trudnego... no i faktycznie, samo dzierganie to pikuś:)) Schody zaczynają się przy usztynianiu a formowanie kształtu jajka to dopiero jazda:)) Szczerze mówiąc nie ma się czym chwalić, bo tylko jedno jajo wyszło "jajkowe" a 2 pozostałe jakieś takie... niejajeczne:)))


sobota, 19 marca 2011

wielkanoc tuż tuż...

Skoro wiosna już za oknem i Wielkanoc powoli się zbliża rozpoczęłam produkcję ozdób świątecznych. Dziś chcę Wam pokazać pisanki - karczochy. Na początek tylko 4 sztuki, ponieważ czekam na zamówioną pomarańczową tasiemkę, uznałam bowiem, że te moje jajeczka są zbyt jednostajne, takie zielono- żółte, żółto-zielone...
Oto one:

niedziela, 13 marca 2011

wiosenna przeróbka:))

Właśnie skończyłam przerabianie spódniczki, którą wydziergałam bardzo dawno temu. Spódniczka była dość długa a jeszcze w trakcie noszenia wyciagnęłam mi sie, także nie było rady... musiałam ją częściowo spruć i zrobić krótszą. Spódniczka wykonana z Sonaty, szydełkiem 3,5 mm wygląda teraz tak:

poniedziałek, 7 marca 2011

już jest...

Skończyłam dziś dzierganie bluzeczki, o której wcześniej pisałam. Bardzo fajnie się ją robiło, chociaż dłubania sporo, bo niteczka cieniutka, kordonek Maxi. Bluzeczkę zaczyna się od góry, najpierw robimy ananasowy karczek, ja dziergałam szydełkiem 1,75 mm. Potem robiłam dół bluzeczki dopasowując w taii przez zmniejszanie rozmiaru szydełka do 1, 25mm.


Jeszcze powiem tylko, że dotarły do mnie zamówione tasiemki i jajeczka styropianowe na ozdoby wielkanocne. Czas zaczynać:))

środa, 2 marca 2011

święta zbliżają się powoli:))

Własnie sobie uświadomiłam, że do Świąt Wielkanocnych zostało niespełna 2 m-ce. Czas zabrać się za ozdoby i kartki świąteczne. A tymczasem moje pierwsze wielkanocne karteczki wykonane haftem matematycznym rok temu.