Zawsze mam problem z wymyśleniem ciekawego tytułu posta.
Wy też???
Pal licho tytuł, do rzeczy.
Obiecałam Wam, że pokażę moje zmagania z biżuterią.
Ostatnio wciągnęły mnie sznury szydełkowo-koralikowe i poczyniłam już kilka bransoletek.
Przy pierwszej z nich myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok.... Zawzięłam się jednak, omal nie dostała szczękościsku, ale udało się.
Oto pierwsza bransoletka, tu jeszcze bez końcówek:
Nie wiem, czy wyszperam fotki wszystkich jakie robiłam:) Szukam dalej:
Kolejna, ale fotka w trakcie pracy:
Poczyniłam jeszcze takie oto bransoletki. Ta pierwsza zielona zrobiona została "na próbę" z byle jakich nici i koralików:
Te ostatnie robi się bardzo szybko, ale i tak czasu brakuje:))
Och,jak mi się podobają te skręcane!!!Kiedyś chciałam spróbować ale przeglądając czeluście internetu,pomyślałam,że to zbyt skomplikowane jest...:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! Oprócz pierwszych chyba najbardziej mi się podoba biało-czarna.
OdpowiedzUsuńZ tytułami też tak mam:)
Podziwiam cierpliwość. Bransoletki oczywiście też ;-).
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te bransoletki :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńBardzo dużo pracy za tobą :) Efekt wspaniały.
OdpowiedzUsuńEveryone loves what you guys tend to be up too.
OdpowiedzUsuńSuch clever work and exposure! Keep up the terrific
works guys I've included you guys to my own blogroll.
Look at my blog ... tell you adsense fast earning trick almost daily 30 to 40 dollars
Śliczne bransoletki :)))
OdpowiedzUsuń