UWAGA

Proszę o niekopiowanie i nierozpowszechnianie zdjęć i tekstu umieszczonych na tym blogu bez mojej zgody!

wtorek, 31 stycznia 2012

zimowo

Zima za oknem szaleje,mróz się panoszy wszędzie i wszędzie próbuje się dostać, w każdy zakamarek. A ja jak co roku dokarmiam ptaki. Sikorki prowadzą momentami zaciekłe bójki o słoninkę. Wczoraj podpatrzyłam coś takiego: jedna z sikorek rozsiadła się na gałązce pomiędzy słoninkami, rozpostarła swoje skrzydełka i bojowo nastawiła się do pozostałych z miną"nie zbliżać się, bo to moje". 


W tamtym roku na słoninkę skusiły się również dzięcioły i sójki. Jako dowód mam tylko fotkę sójki, chyba sójki:))

Czasami na słoninkę ma też chęć moje własne zwierzątko:

Kocica natomiast woli cieplejsze zakątki:

8 komentarzy:

  1. Mądra kocica wie gdzie się schować, i ciepło i mądro. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia.
    Twój kocurek jak słoninka, taki grubasek:)i ta łobuzerska minka, świetna! Kociczka miłośniczka literatury:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że kotka wie, co dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie ptasie harce wokół zostawionego jedzonka! A koty - wiedzą co dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak Agus to jest sójka. U mnie jest ich mnóstwo. Fotki urocze.Całuski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sikorki modre są bardzo bojowe i podejrzewam że to ta rozłożyła skrzydła, te częściej spotykane bogatki są bardzo spokojne. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wcale sie nie dziwie, że kocina takie miejsce wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK, i gratuluję wygrania candy :)

    OdpowiedzUsuń

Każde pozostawione słówko bardzo mnie ucieszy!!!