Właśnie przed chwilka, tak jak obiecałam dokonałam losowania. Zwycięzcę proszę o adresik na mojego meila. Metoda losowania była dość nietypowa. Każda z osób, które wyraziły chęć przyjęcia Edwarda, otrzymała kolejny numerek od 1 do 9 i moja starsza córa wybrała spośród tych cyfr "ósemkę" pod którą kryje się:
Bożena pisze...
ooo, gratuluję Bożenko!
OdpowiedzUsuńJednocześnie ubolewam troszkę, że nie trafiło na mnie. Mam tylko nadzieję, ze co się odwlecze to nie uciecze;)
Ja chyba się Tulana nie doczekam buu, buuu.
OdpowiedzUsuńTo widać ze nie tylko ja urzadzam polowanie na Edwarda, musze chyba jeszcze zanim poczekać
OdpowiedzUsuńGratulację Bożenko i miłej lektury;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i miły wpis. U Ciebie tak miło,że będę zaglądał tu częściej. Miłego weekendu,pozdrawiam, Grzegorz.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog i ładne prace:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzenia mojego bloga
www.kasiulkowetwory.blospot.com
Pozdrawiam- ARTYSTKA26