Dziś nadrabiam zaległości. Oto moje jaja- karczochy z ostatniej produkcji:
Karczochów było o wiele więcej, ale taka ze mnie gapa, że zapominam o zrobieniu fotek zanim jajeczka porozdaję:))
Teraz pracuję na świątecznymi karteczkami. Nie wiem, ile uda mi się ich zrobić, ale tym razem na pewno wszystkie pokażę:)
Dziękuję wszystkim odwiedzającym, że jeszcze chcą do mnie zaglądać, zważając na częstotliwość pisania przeze mnie postów:))
fajne;)
OdpowiedzUsuńAguś, świetnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńProszę wejdź i przeczytaj; http://www.handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2012/03/apel-do-was-kochani.html
Aguś czekam na email z adresem. "Lato..." chce do Ciebie zawitać ;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper karczochy:-)
OdpowiedzUsuńLubimy lubimy :)) pikne jajca :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, lubię tą metodę ozdabiania! pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPiękne jajka i kogucik :) pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńŚliczne są. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczaderskie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jajca :))) Kurka jest słodka z tą minką :))
OdpowiedzUsuńsuper te jajeczka!
OdpowiedzUsuńprześliczne!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
jeśli spodoba Ci się mój blog, zachęcam do obserwowania :)
byłoby mi bardzo miło :)
pozdrawiam :)
Prześliczne:) A ten kurczaczek boski i niesamowicie pomysłowy :D
OdpowiedzUsuń